Wielki talent polskich skoków narciarskich 18-letni Klemens Murańka z zakopiańskich Krzeptówek szykuje się do pierwszych w nowym sezonie zawodów. W najbliższy weekend wystartuje w Pucharze Kontynentalnym w Ałma-Atach.
Murańka zaczynał karierę w wieku 7 lat, a jego pierwszym trenerem był brązowy medalista olimpijski z Cortina d'Ampezzo Franciszek Groń-Gąsienica. W Polsce zrobiło się o nim głośno, kiedy w wieku 10 lat skoczył na Wielkiej Krokwi 135 metrów. Mając 13 lat, 4 miesiące i 24 dni zadebiutował w Pucharze Świata na Wielkiej Krokwi. Nie przebrnął kwalifikacji, ale został najmłodszym debiutantem w historii tej imprezy. Jako 13-latek zdobył swoje pierwsze medale w seniorskich mistrzostwach Polski.
Potem zrobiło się wokół niego ciszej. Urósł, w półtora roku aż o 27 centymetrów, musiał zmienić technikę skakania. W minionym sezonie znowu przyszły sukcesy, stawał na podium Pucharu Kontynentalnego, dobijał się do kadry narodowej. - Klimek to wielki talent, ale dajmy mu czas, aby dojrzał jako zawodnik. Za kilka lat powinno być o nim głośno - mówił prezes PZN Apoloniusz Tajner.
WIĘCEJ